Z życia wzięte…

Odkąd zacząłem pisać nie „do szuflady“, a na niwie publicznej, spora część moich znajomych uaktywniła się i nabrała większej ochoty na to, by pogadać ze mną „o życiu“. Zwłaszcza, że są to osoby mniej więcej w moim wieku, czyli 40+, a to oznacza...

Read more

Śmiem wątpić…

Załóżmy (a nie musi tak być), że masz jakieś swoje Marzenie, które towarzyszy Ci od jakiegoś czasu. Dłuższego czasu. Że jest jakaś „Góra“, której szczyt majaczy Ci gdzieś w oddali i spoglądasz na nią dosyć często. Z perspektywy dnia codziennego...

Read more