By osiągnąć sukces, zrealizować swoje Marzenia, trzeba coś robić w tym kierunku. Często coś więcej niż inni. Prawie zawsze coś więcej niż do tej pory. Czy koniecznie oznacza to większy wysiłek? A może wystarczy robić coś po prostu mądrzej? I kończyć to, co się zaczęło? Robić to, co się powiedziało, że się zrobi? Zobacz.
Autor książki o określaniu celów i realizacji marzeń, wydawca, trener rozwoju osobistego, nauczyciel "Gry do końca", znawca i popularyzator Prawa Przyciągania i Praw Sukcesu, wcześniej doświadczony menager oraz prezes m.in. ZARA Polska, zdobywca Kilimandżaro, Rodzic, który w końcu zrozumiał, że chce poświęcić swe JEDYNE życie realizacji Marzeń. Tak swoich, jak i innych. Jego motto: "Nauczmy się, my dorośli, realizować swe Marzenia, by móc tę umiejętność przekazać naszym Dzieciom".
Właśnie czytam Pana książkę a filmy są jej świetnym uzupełnieniem. „Robić coś więcej”, chociaż odrobinkę, tyle na ile starczy nam sił – to z jednej strony tak niewiele, ale z drugiej tak wiele: wyjście ze strefy komfortu, przekroczenie wirtualnego muru naszych własnych ograniczeń… Dzięki temu nasze życie staje się coraz bardziej fascynujące i lepsze.
Czytam dalej, oglądam dalej i przesyłam sąsiedzkie pozdrowienia 🙂
adminPostedGrudzień 17, 20162:57 pm
Dokładnie tak. A tak wiele osób myśli (jeszcze), że realizacja Marzeń to niewiadomo jaki wysiłek, porównywalny co najmniej z wchodzeniem na Kilimandżaro 😉
2 Comments
Właśnie czytam Pana książkę a filmy są jej świetnym uzupełnieniem. „Robić coś więcej”, chociaż odrobinkę, tyle na ile starczy nam sił – to z jednej strony tak niewiele, ale z drugiej tak wiele: wyjście ze strefy komfortu, przekroczenie wirtualnego muru naszych własnych ograniczeń… Dzięki temu nasze życie staje się coraz bardziej fascynujące i lepsze.
Czytam dalej, oglądam dalej i przesyłam sąsiedzkie pozdrowienia 🙂
Dokładnie tak. A tak wiele osób myśli (jeszcze), że realizacja Marzeń to niewiadomo jaki wysiłek, porównywalny co najmniej z wchodzeniem na Kilimandżaro 😉
YOLO!
Tomek Kania
Comments are closed.